Kinga Osuch dla Centrum Nauki o Laktacji, Polskiego Towarzystwa Konsultantów i Doradców Laktacyjnych i Centrum Medycznego Żelazna

4 stycznia 2017 odbyło się spotkanie Ministra Zdrowia Konstantego Radziwiłła z przedstawicielami organizacji pozarządowych zainteresowanych problematyką opieki okołoporodowej.

Polskie Towarzystwo Konsultantów i Doradców Laktacyjnych reprezentowała Agnieszka Muszyńska wspólnie z Kingą Osuch.

Powodem zaproszenia było poruszenie wśród tych organizacji, pacjentek i pracowników ochrony zdrowia wywołane informacją o przyjętych przez Sejm zmianach w ustawie o działalności leczniczej z dnia 10 czerwca 2016 roku. Art. 22 ust.5 tej ustawy dotychczas brzmiał następująco: “Minister właściwy do spraw zdrowia może określić, w drodze rozporządzenia, standardy postępowania medycznego w wybranych dziedzinach medycyny lub w określonych podmiotach wykonujących działalność leczniczą, kierując się potrzeba zapewnienia odpowiedniej jakość świadczeń zdrowotnych”, a obecnie zastąpiono zapis „standardy postępowania medycznego” „standardami organizacyjnymi opieki zdrowotnej”. Z tego można wnioskować, że obowiązujące do 31 grudnia 2018 roku rozporządzenie w sprawie standardów opieki okołoporodowej, przestanie obowiązywać i zastąpią je standardy organizacyjne i rekomendacje dotyczące postępowania medycznego w ciąży, porodzie i połogu, co spowoduje regres wobec obecnej, wciąż niedoskonałej, praktyki opieki okołoporodowej. Oliwy do ognia dolała wieść o nagłym odwołaniu zaplanowanej na 7 grudnia debata w Sejmie na temat skoordynowanego systemu opieki nad kobietą w ciąży. Wrze na portalach społecznościowych. Fundacja Rodzić po Ludzku zebrała prawie 75 tys. podpisów pod petycją do Premier Beaty Szydło sprzeciwiającą się tym zmianom.

Podczas spotkania Minister Radziwiłł zapewniał kilkukrotnie, że zarówno ze względów osobistych jak i przyjętej przez ministerstwo polityki, nie ma intencji by obniżać wymagania, co do standardów opieki okołoporodowej a wręcz odwrotnie. Zmiany mają wynikać, z prac nad wprowadzeniem nowej ustawy o jakości w opiece zdrowotnej oraz zmian strukturalnych i sposobu finansowania.  Ministerstwo chce wycofać się również z możliwości (notabene sporadycznie wykorzystywanej) wprowadzania standardów medycznych na drodze rozporządzenia i zastąpić to obwieszczaniem standardów wypracowanych przez towarzystwa naukowe i zatwierdzonych przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Zarzutem w stosunku do wprowadzania standardów medycznych rozporządzeniem ma być ograniczenie swobody lekarzy w podejmowaniu indywidualnych decyzji dotyczących konkretnego pacjenta. Pan Minister stwierdził, że można zachować wszystkie zapisy SOO i zmienić im tylko nazwę, jeśli będzie taki postulat środowisk i organizacji reprezentujących kobiety.

Przedstawiciele organizacji pozarządowych, obecni na spotkaniu, wyrazili szereg wątpliwości i postulatów:

  • Mówiliśmy, że w wyniku powyższych doniesień o planowanych zmianach, wiele środowisk medycznych odetchnęło z ulgą, że ministerstwo wycofuje się z przyjętych standardów i nie trzeba już się starać, żeby im sprostać natomiast środowisko kobiet w wieku prokreacyjnym i ich rodzin poczuło się zagrożone w wywalczonych, przez lata, prawach.
  • Wbrew twierdzeniom ministra, trudno zachować wszystkie zapisy rozporządzenia i zmienić mu tylko tytuł ze „standardu postępowania medycznego” na „standard organizacyjny w opiece okołoporodowej”, gdyż wiele zapisów w obowiązujących jeszcze przepisach, dotyczy postępowania medycznego w przypadku fizjologii, pozostawiając przy tym swobodę lekarza w podejmowaniu decyzji w wypadku wystąpienia powikłań.
  • Podkreślano, że mimo rangi przepisów, standard jest w wielu miejscach nieprzestrzegany, co wykazał chociażby raport NIK-u na ten temat. Jest ogromna obawa, że gdy rekomendacje zastąpią rozporządzenie, sprawy będą wyglądały jeszcze gorzej. Jako przyczyny takiej sytuacji wskazywano przede wszystkim brak monitorowania, kontroli i egzekwowania istniejącego prawa, ale również poważne niedostatki w edukacji przed i podyplomowej personelu medycznego i braki kadrowe w szpitalach położniczych.

Padły propozycje:

  • Utrzymanie Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 września 2012 r. w sprawie standardów postępowania medycznego przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie fizjologicznej ciąży, fizjologicznego porodu, połogu oraz opieki nad noworodkiem, jako dokumentu, który implementuje zalecenia WHO i innych światowych grup eksperckich do prawa krajowego i stawia Polskę w czołówce krajów dbających o dobro matek i dzieci.
  • Modyfikowanie standardów zgodnie z najnowszą wiedzą i z udziałem zainteresowanych środowisk.
  • Przeprowadzenia  przez Ministerstwo Zdrowia kontroli przestrzegania SOO, jako obowiązujących przepisów i wyciągania konsekwencji w przypadku ich łamania, co poza mobilizacją do doskonalenia pracy, pomogłoby uciąć spekulacje co do zamiarów MZ w sprawie likwidacji standardów.
  • Dążenie do zwiększenia liczby porodów domowych, co mogłoby przekonać środowisko medyczne o bezpieczeństwie takich praktyk, a kobietom zapewnić prawo do decydowania o sobie i zdrowiu własnym i dziecka (postulat Stowarzyszenia na Rzecz Naturalnego Rodzenia i Karmienia).
  • Sprzyjanie powstawaniu na terenie szpitali miejsc porodu naturalnego – przyszpitalnych Domów Narodzin (postulat Stowarzyszenia Dobrze Urodzeni).
  • Włączenie do SOO  utworzonych w 2014 roku rekomendacji Program wczesnej stymulacji laktacji dla ośrodków neonatologicznych i położniczych III poziomu referencyjnego.

Poruszono również  kwestie gwarancji niezależności zawodu położnej i przygotowanego przez NFZ  Programu opieki koordynowanej nad kobietą w ciąży fizjologicznej, który budzi wiele niepokoju i krytycznych uwag, ale dyskusja nie była kontynuowana ze względu na określony temat spotkania, w którym te zagadnienia, wg Ministra się nie mieszczą. Na koniec ze strony rządowej padły zapewnienia o tym, ze projektowane zmiany mają na celu podwyższenie jakości opieki i zaproszenie organizacji pozarządowych do współpracy.